Prawo w praktyce - spotkanie z sędzią sądu rodzinnego.

Opiszcie jak przebiegła realizacja wyzwania:

W dobie pandemii tzw. "spotkania z ciekawym człowiekiem" mogły odbywać się wyłącznie online, jednak stwierdziliśmy, że spotkanie z sędzią będzie miało zdecydowanie większą wartość, jeżeli odbędzie się na żywo. Tym bardziej, że inicjatywa spotkania wyszła zarówno od uczniów oraz nauczycieli. Wynikała ona z faktu, iż niektórzy uczniowie wykazywali zachowania niezgodnie z regulaminem szkoły oraz prawem. Stosowali liczne pomówienia wobec niektórych nauczycieli. Rodzice zgłaszali konieczność uświadomienia uczniom, czy różnią się od siebie plotka, pomówienia, znieważenia i zniewaga.

Uznaliśmy, że jedynie praktykujący sędzia sądu rodzinnego będzie kompetentny, aby skutecznie trafić do uczniów. Skontaktowaliśmy się z p. Jakubem C., który jest Rodzicem jednego z uczniów naszej szkoły. Przedstawiliśmy problem, który nasila się w naszej w szkole. Szczególnie zwróciliśmy uwagę, aby sędzia podczas rozmowy z uczniami odnosił się do konkretów, najlepiej przykładów z życia szkolnego. Sędzia przedstawił plan spotkania, podczas którego będzie chciał również uczniów zachęcić do aktywności oraz zadawania dociekliwych pytań.

Przed spotkaniem przygotowaliśmy odpowiednią przestrzeń do rozmowy; dla sędziego osobny stolik nakryty obrusem z dzbankiem z wodą, dla uczniów materace oraz ławki. Zaopatrzyliśmy również spotkanie w tablicę z pisakami oraz odpowiednie nagłośnienie.

Napiszcie kto był zaangażowany w realizację wyzwania (spoza zespołu projektowego)?

W realizacji spotkania, oprócz członków zespołu, byli zaangażowana dyrekcja szkoły oraz nauczyciele. Spotkania zostało wypromowanie w mediach społecznościowych (Facebook), stronie szkoły oraz poprzez Librus i radiowęzeł. Rodzice również zostali oficjalnie zaproszeni, jednak niestety nikt z nich się pojawił. W przyszłości, przy organizacji podobnego spotkania, chcielibyśmy zaprosić klasy VIII sąsiedniej szkoły oraz przeprowadzić dyskusję na temat prawa nieletnich. Mamy poczucie, że byłoby to z korzyścią dla uczniów.

Co było najtrudniejsze w realizacji wyzwania?

Najtrudniejsze podczas organizacji spotkania, było końcowe ustalenie terminu. Niestety aż dwukrotnie przekładaliśmy spotkanie ze względu na nauczanie zdalne. Bardzo zależało nam na spotkaniu na żywo i w końcu się udało :)

Opiekun SU przed spotkaniem przygotował uczniów do tego spotkania, kreśląc mniej więcej o czym będzie. Chcieliśmy, aby uczniowie mieli choćby minimalną wiedzę merytoryczną, które gwarantowało zadanie logicznych, związanych z tematem spotkania pytań. I właśnie....Najtrudniejsze okazało się kontrolowanie pytań (oczywiście nie było cenzury), jednak zdarzył się uczeń, który chciał zaimponować innym dookoła. Mianowicie zadał pytanie niezwiązane bezpośrednio z tematem spotkania: "Czy masturbowanie w miejscach publicznych jest karalne?". Na szczęście jak przystało na sędziego zachował się bardzo profesjonalnie i odpowiedział bardzo profesjonalnie rzucając przy tym artykułami z prawa, co nam zresztą bardzo zaimponowało.

Co Wam się udało/uważacie za sukces związany z realizacją tego wyzwania?

Przede wszystkim sukcesem jest to, że udało Nam się to spotkanie doprowadzić do skutku. Pani Dyrektor również było bardzo zadowolona, że w naszej szkole gościł sędzia.

Uważamy, że zajęcia z sędzią były dla uczniów bardzo pouczające, ponieważ czym innym jest słuchanie nauczyciela, który posiadł wiedzę z podręcznika, a czym innym słuchanie praktyka, które z prawem nieletnich spotyka się na co dzień.

Zdecydowanie udało się przekazać uczniom, jak wygląda bieg prawny w chwili, gdy konflikty szkolne trafiają na drogę najpierw policji, później zaś sądową. Uczniowie nie byli do końca tego świadomi, teraz zaś już są.

Aby pojęcia kluczowe, czyli znieważenie, zniewaga, plotka nie uciekły z pamięci uczniów, przygotujemy dla uczniów schemat pojęć na gazetce szkolnej.

W ramach wdzięczności dla sędziego przygotowaliśmy również podziękowanie.

Galeria zdjęć

---

Podobało Ci się