Nowe miejsce do nauki i spotkań

Opiszcie jak przebiegła realizacja wyzwania:

Po przeniesieniu biblioteki w nowe miejsce zobaczyliśmy, że pomiędzy biblioteką a klubikiem SU jest miejsce, a którym można wstawić stolik i tam uczniowie, którzy nie idą do biblioteki mogliby spędzać czas i uczyć się lub odpoczywać.

Liczba uczniów w szkole znacznie wzrosła w porównaniu z ostatnimi latami i w strefie relaksu jest za mało miejsca, aby wszyscy się tam zmieścili. Uczniowie też spędzają czas w bibliotece. Samorząd Uczniowski ma swój klubik, ale wszystkich też tam nie może przyjąć, a miejsce przed klubikiem pozostawało puste.

Jest to znacznie mniejsza przestrzeń niż ta w łączniku, przychodzi tu też mniej uczniów i jest większy spokój.

Postanowiliśmy to miejsce zagospodarować. Dodatkowo w gablocie wieszane będą materiały dotyczące działań SU oraz ważnych wydarzeń np. obchodów dnia wody, realizowanych projektów oraz informacja o godzinach urzędowania pani psycholog i pedagog, aby uczniowie, którzy potrzebują pomocy tych pracowników szkoły wiedzieli, kiedy są panie dostępne.

W weekendy też w naszej szkole są zajęcia dla dorosłych z Polski i dla Ukraińców, przychodzą często na zajęcia z małymi dziećmi i jest ich bardzo dużo. Potrzebują miejsca żeby usiąść przy stole, przejrzeć materiały czy zostawić dziecko blisko klasy, w której mają zajęcia, żeby nie siedziało z nimi w klasie, w której odbywają się zajęcia.

Działania, które zrobiliśmy:

• analiza wolnych miejsc w szkole, podgląd, gdzie siedzą uczniowie, w strefie relaksu na łączniku jest już za mało miejsca,
• uczniowie chętnie spędzają czas w bibliotece, ale nie wszyscy się tam mieszczą,
• miedzy biblioteką a pokojem SU pojawiła się wolna przestrzeń - niezagospodarowana,
• zmieniliśmy gazetkę - aktualnie jest tam informacja o Dniu Wody
• ustawiliśmy stolik i krzesła
• uczniowie chętnie korzystają z tego miejsca

Zauważyliśmy, że młodzież chętnie korzysta z tej przestrzeni na przerwach a w weekendy dorośli, tworząc własne zasady korzystania z tego miejsca. Jest tu porządek. Nie ma też takiego zgiełku jak w łączniku, który mieści się na parterze szkoły i w nim gromadzi się znacznie więcej osób.

W tym miejscu mogą w spokoju odrobić lekcje, poczytać książkę czy zjeść śniadanie.

Chcielibyśmy dodać, że jest to inne miejsce niż to w łączniku, bo tu nie ma kanap czy fotela, ale jednak cieszy się ono zainteresowaniem uczniów i słuchaczy zajęć weekendowych.

To takie miejsce do czytania, chwili relaksu w kameralnej atmosferze i cieszymy się, że uczniowie i tu spędzają czas w trakcie przerw czy czekając na zajęcia.

Napiszcie kto był zaangażowany w realizację wyzwania (spoza zespołu projektowego)?

Do akcji zaangażowani byli uczniowie z naszej klasy oraz przedstawiciele SU. Bardzo we wszystkim pomagali nam uczniowie, którzy w poprzednich latach brali udział w Szkole Demokracji. Pomocą służyli też nauczyciele. Szczególnie nasza opiekunka, która zajmuje się też zagadnieniami bhp w naszej szkole.

Co było najtrudniejsze w realizacji wyzwania?

Zebranie się do działania i wdrożenie pomysłu.

Długo nie wiedzieliśmy co zrobić, bo w szkole mamy dosyć dobrze wypełnione wolne przestrzenie.

Mamy strefę relaksu na łączniku, ale uczniów jest coraz więcej i spędzają czas w różnych miejscach, dlatego staramy się wykorzystywać wolne przestrzenie w szkole, aby tworzyć miejsca do siedzenia w kilka osób, odrabiania lekcji, czytania książki.

Musieliśmy tez zwrócić uwagę, aby były spełnione wymagania przeciwpożarowe.

Udało nam się zabrać do działania i zachowując zasady ochrony przeciwpożarowej zorganizować nasze miejsce. Przy organizacji radziliśmy się też nauczycieli, którzy w szkole uczą zajęć z BHP i naszej nauczycielki, która jest inspektorem BHP w szkole.

Co Wam się udało/uważacie za sukces związany z realizacją tego wyzwania?

Nowe miejsce do odpoczynku, odrabiania lekcji, rozmów w kameralnym gronie.

Galeria zdjęć

---

Podobało Ci się